Tradycja podpowiada, że 2 tygodnie przed Gwiazdką, to ostatni moment na wypiekanie cieszyńskich ciasteczek.
Gospodynie sięgają do receptur swoich matek i babć a historia ich wypiekania sięga czasów panowania Habsburgów.
Tradycję podtrzymują m.in. panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Zbytkowie.
— To bardzo precyzyjna robota — twierdzi prezes koła, Anna Pieczka.
W dawnych czasach piekło się ok. 100 rodzajów ciasteczek, jednak współcześnie w okresie bożonarodzeniowym w cieszyńskich domach wyrabia się średnio 20 rodzajów słodkości.