Do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich trafili kolejni górnicy poszkodowani wskutek wybuchu metanu w kopalni Pniówek w Pawłowicach, do którego doszło w środę. Przebywa tam już 21 górników, czyli czterech więcej niż dobę temu.
Pięciu jest na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii, a 16 kolejnych w innych oddziałach szpitala. Do katastrofy doszło na poziomie 1000 metrów. Do tej pory potwierdzono śmierć 5 pracowników, siedmiu kolejnych jest zaginionych.
Obecnie akcja ratownicza ogranicza się do izolacji rejonu katastrofy. Taką decyzję ze względu na duże zagrożenie kolejnymi wybuchami metanu i bezpieczeństwo zastępów ratowniczych podjął sztab kryzysowy.
Autor: Łukasz Łaskawiec/pm/