Radio Katowice
Radio Katowice / Wiadomości regionalne
Inwazja Rosji na Ukrainę. Najważniejsze fakty. Wtorek, 26.04.2022.
26.04.2022
22:22:00

Inwazja Rosji na Ukrainę. Przedstawiamy najświeższe oraz najważniejsze fakty i wydarzenia.

[21:30] Rosja używa co najmniej czterech okrętów podwodnych do przeprowadzania ataków na cele na Ukrainie. Chodzi o ataki rakietami typu"Kalibr" - powiedział Andrij Kłymenko, szef portalu BlackSeamNews i ekspert ds. Krymu .

Na Morzu Czarnym operują co najmniej cztery rosyjskie okręty podwodne projektu 877 Halibut, Na tyłach ukraińskich przeprowadzają one ataki rakietowe dalekiego zasięgu . Pociski wystrzeliwane są z głębokości nawet do 40 metrów, co uniemożliwia skuteczne ich lokalizowanie przez radary i satelity.

Krótko przed inwazją okręty podwodne zostały wyposażone w pociski.Rrosyjskie okręty wojenne zachowują dużą ostrożność w obawie przed ukraińskimi pociskami przeciwokrętowymi.

[20:00] Rosjanie mogą dokonać ataków rakietowych w Naddniestrzu - twierdzi ukraiński wywiad. Byłaby to kolejna prowokacja Rosjan w tej nieuznawanej przez społeczność międzynarodową republice.

Wczoraj i dziś doszło tam do serii eksplozji między innymi w obiektach marionetkowych władz. Według Ukrainy, za eksplozjami stoją rosyjskie służby specjalne, które chcą uzasadnić ewentualny atak na Ukrainę z Naddniestrza.

Jak czytamy w komunikacie ukraińskiego wywiadu - mieszkańcy Naddniestrza otrzymują SMS-y rzekomo od ukraińskich sił zbrojnych z przestrogą o możliwych atakach rakietowych. Jak napisano, jest to kolejna prowokacja rosyjskich służb, wymierzona w Ukrainę i Mołdawię. Jednocześnie ukraińska Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony oceniła, że w Naddniestrzu rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa dokonuje prowokacji, których celem jest otwarcie dodatkowego frontu w obwodzie odeskim. Rada Bezpieczeństwa odniosła się w ten sposób do eksplozji w nieuznawanej republice, które zniszczyły radiowe maszty nadawcze i uszkodziły budynek tak zwanego ministerstwa bezpieczeństwa w Tyraspolu. W ocenie Mai Sandu - prezydent Mołdawii, której Naddniestrze jest formalnie częścią - ataki są dziełem prorosyjskich władz separatystycznych i mają na celu zwiększenie napięcia w regionie.

[18:00] Co najmniej dziewięciu ukraińskich cywilów zginęło dziś wskutek rosyjskich ataków. Gubernator obwody charkowskiego Ołeh Syniehubow poinformował, że podczas bombardowania Charkowa zginęły trzy osoby cywilne, a siedem zostało rannych, w tym dwie ciężko. Ciała trzech innych osób wydobyto spod gruzów w mieście Popasna w obwodzie ługańskim. W obwodzie donieckim zginęły co najmniej dwie osoby, a sześć zostało rannych. W Zaporożu jedna osoba zginęła, a druga została ranna wskutek eksplozji rakiety.

[15:30] W niemieckim Ramstein trwa spotkanie przedstawicieli resortów obrony około 40 państw. Zwołał je sekretarz obrony USA Lloyd Austin, aby wypracować wspólne stanowisko Zachodu w sprawie wsparcia dla Kijowa. Amerykański polityk stwierdził, że działania wojenne Rosji na Ukrainie są "bezpodstawne i bezprawne". Lloyd Austin zaznaczył, że wojna na Ukrainie wkracza w nową fazę i należy na nią spojrzeć innym okiem niż narzuca to Zachodowi narracja Kremla. Dodał, że celem spotkania w nadreńskim Ramstein jest przede wszystkim długoterminowe wzmacnianie ukraińskiej armii. "Rosja prowadzi wojnę z własnego wyboru. Ukraina zaś walczy z konieczności, broniąc swojej suwerenności. Atak na nią jest bezsensownym planem jednego człowieka, który nie przynosi nic poza szkodami i cierpieniami" - powiedział sekretarz obrony USA. W bazie wojskowej Ramstein, będącej nadal głównym punktem przerzutowym amerykańskich sił w Europie, przebywa także minister obrony Mariusz Błaszczak. Polityk spotkał się z szefową niemieckiego MON Christine Lambrecht. Dziś media podały, że rząd federalny chce dostarczyć Ukrainie samobieżne działa przeciwlotnicze "Gepard".

[15:00] Siły rosyjskie prowadzą ostrzały wzdłuż całej linii frontu w ukraińskim obwodzie donieckim. Poinformował o tym szef administracji wojskowej obwodu Pawło Kyryłenko, według którego zginęły co najmniej dwie osoby cywilne, a sześć zostało rannych. Cywile zostali poszkodowani w miejscowościach: Marjinka, Wełykije Nowosilce i Łyman. Pawło Kyryłenko podkreślił, że Rosjanie ostrzeliwują obiekty i infrastrukturę cywilną. Rosyjskie lotnictwo ostrzelało rakietami Awdiejewkę, uszkadzając szpital, szkołę i bloki mieszkalne. W Krasnohoriwce został zniszczony transformator, ale ekipy remontowe zdołały go naprawić. W rejonie Marjinki siły ukraińskie odparły atak wojsk rosyjskich. Jak informuje Pawło Kyryłenko, sytuacja jest tam napięta.

[14:30] W ciągu ostatniej doby rosyjskie lotnictwo dokonało 35 nalotów na zakłady Azowstal w Mariupolu. Poinformował o tym broniący ich ukraiński batalion "Azow". Jego przedstawiciele informują, że w nalotach ucierpieli ukrywający się w podziemiach zakładów cywile. Żołnierze próbują wydostać ich spod gruzów i udzielić pomocy medycznej. Kompleks zakładów metalowych Azowstal jest ostatnim punktem ukraińskiej obrony Mariupola. Według ukraińskich mediów, w mieście ciągle jest prawie 120 tysięcy cywilów. Rosjanie utrudniają ich ewakuację.

[14:00] Rosjanie zbombardowali most przez liman Dniestru, zatokę na południu Ukrainy. Przeprawa łączy część obwodu odeskiego, położoną w okolicach ujścia Dniestru, z resztą kraju. Rosjanie ostrzelali most rakietami. Przeprawa w okolicach miejscowości Zatoka łączy mierzeję przez liman Dniestru z takimi miastami, jak Białogród nad Dniestrem czy Szabo. Obecnie dojazd do tej części obwodu odeskiego możliwy jest tylko przez terytorium Mołdawii. 

Rakiety spadły też na zabudowania mieszkalne. Tereny, które zbombardowali Rosjanie, graniczą z kontrolowanym przez Moskwę Naddniestrzem. Tam wczoraj i dziś doszło do serii wybuchów, które zdaniem ukraińskiego wywiadu były rosyjską prowokacją, mającą na celu usprawiedliwienie ataku na Ukrainę ze strony tak zwanej Naddniestrzańskiej Republiki. W Naddniestrzu, będącym formalnie częścią Mołdawii, stacjonuje półtora tysiąca rosyjskich żołnierzy. Mołdawia zwołała dziś posiedzenie Rady Bezpieczeństwa w związku z powstałą sytuacją.

[11:00] Ukraińcy przygotowują się do obrony Zaporoża. Rosyjska armia atakuje tam ze strony obwodu chersońskiego. Wokół Zaporoża trwają roboty ziemne, mające na celu powstrzymanie natarcia wroga.

Ostatniej doby Rosjanie prowadzili atak w kierunku wsi Trudolubiwka w obwodzie zaporoskim. Ostrzelali miejscowości: Połohy, Wasyliwka, Mołoczansk, Orichiw. W stolicy obwodu - w mieście Zaporoże trwają przygotowania do odparcia ewentualnego ataku. W okolicach miasta kopane są okopy i umocnienia ziemne.

Jak poinformował Iwan Arefiew - rzecznik administracji obwodu zaporoskiego - trudno określić, jakie będą działania wroga, ale miasto przygotowuje się do obrony. Wszystkie służby miasta - w tym strażacy i policja włączyły się budowanie fortyfikacji.
Rano Rosjanie ostrzelali Zaporoże za pomocą rakiet. Dwie z nich trafiły w jedno z przedsiębiorstw w mieście. Co najmniej jedna osoba zginęła, a jedna została ranna. Również inne miasta na południu kraju przygotowują się do szturmu Rosjan. O takich działaniach poinformował m.in. mer Mikołajowa.

[08:00] Ukraińskie Ministerstwo Polityki Społecznej podało, że od początku rosyjskiej agresji ponad 2 miliony obywateli zarejestrowało się jako osoby przesiedlone z terenów działań wojennych. Informację podała szefowa resortu Msaryna Łazebna.

Pani minister zastrzegła, że dane dotyczą tylko osób oficjalnie zarejestrowanych w nowym miejscu pobytu - po wtargnięciu Rosjan na Ukrainę, 24 lutego. "Pamiętajmy, że wojna trwa 8 lat, a liczba tych, którzy od 2014 roku zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów i szukania schronienia w innych regionach kraju, jest wyższa".

Obecnie baza danych o wszystkich osobach przesiedlonych zawiera informacje o 3 milionach 400 tysiącach osób. Spośród nich ponad 2 miliony to osoby, które zostały zmuszone do przeprowadzki po rosyjskiej agresji w lutym. Spośród nich milion 900 tysięcy - to osoby, zmuszone do przeprowadzki po raz pierwszy. Większość ludzi po inwazji Rosji przeniosła się do Lwowa, Dniepropietrowska, Połtawy, Winnicy i Kijowa. Natomiast największa liczba osób przesiedlonych jest zarejestrowana w obwodach donieckim, ługańskim, charkowskim, dniepropietrowskim i kijowskim.

[07:15] Ukraińska armia zniszczyła rosyjskie składy amunicji w obwodzie chersońskim. Informuje o tym ukraiński sztab generalny w porannym raporcie. Trwa 62 doba wojny z Rosją. Rosjanie chcą przejąć kontrolę nad obwodami donieckim i ługańskim, a także utrzymać lądowy korytarz z Donbasu do Krymu.

Jak czytamy w raporcie - składy amunicji zostały zniszczone w okolicach miejscowości Nowa Ołeksandriwka w obwodzie chersońskim. Tam też, według strony ukraińskiej, Rosjanie stracili około 70 swoich żołnierzy.

Ponadto, ostatniej doby Rosjanie mieli stracić też m.in. trzy samoloty, cztery czołgi i kilkanaście transporterów opancerzonych. Rosjanie atakowali przede wszystkim na linii frontu w obwodach donieckim i ługańskim w okolicach Rubiżnego, Popasnej, Awdijiwki, Nowomichajliwki, Kurachowego.
Rosyjskie wojsko kontynuuje zmasowane ostrzały i oblężenie zakładów Azowstal w Mariupolu. Na południu działania zbrojne odbywały się na całej linii frontu wzdłuż granic obwodu chersońskiego. Ponadto Rosjanie kontynuują ostrzał rakietowy obiektów w głębi kraju. W nocy rosyjskie rakiety spadały między innymi w obwodzie zaporoskim. 

[06:00] Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że od początku inwazji siły rosyjskie wystrzeliły na terytorium Ukrainy ponad 1 100 rakiet. W wystąpieniu ukraiński przywódca dodał, że ostrzał rakietowy i bombardowania zniszczyły wiele lokalnych społeczności. "W ciągu dwóch miesięcy Rosjanie wystrzelili ponad 1 100 rakiet. Prowadzą nieustanny ostrzał artyleryjski i bombardowania. Torturują, kradną i zabijają. Zaminowali naszą ziemię, a spokojne miasta i wioski zamienili w piekło. Jednak nic nie osiągnęli, ani nie osiągną" - mówił Wołodymyr Zełenski.

Przypomniał, że rosyjska ofensywa trwa od dwóch miesięcy, a na samym początku nikt na świecie nie wierzył, że wojska ukraińskie zdołają przeciwstawić się najeźdźcy. "Miesiąc temu nadal musieliśmy przekonywać wiele krajów, że postawienie na Ukrainę oznacza wygraną. Teraz już wszyscy to wiedzą" - dodał Wołodymyr Zełenski, podkreślając, że dzięki swojej odwadze naród ukraiński stał się symbolem walki o wolność.

[00:00] Rosyjscy okupanci przejęli budynek rady miejskiej w Chersoniu i zdjęli z gmachu ukraińską flagę - poinformował w mediach społecznościowych szef rady, Ihor Kołychajew. On sam był zmuszony opuścić budynek. Z relacji samorządowca wynika, że wieczorem okupanci weszli do budynku uzbrojeni, zabrali klucze strażnikom i wymienili ich na swoich ochroniarzy. Z danych między innymi brytyjskiego wywiadu wynika, że Rosjanie szykują przeprowadzenie w Chersoniu zainscenizowanego referendum, którego celem ma być odłączenie obwodu chersońskiego od Ukrainy. Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że jeśli wojska rosyjskie zdecydują się na fizyczną likwidację obrońców Mariupola i zorganizują "pseudoreferenda" w "pseudorepublikach", to Ukraina wycofa się z wszelkich negocjacji.

/iar/mr/mm/rs/


Zobacz także Wiadomości regionalne

Autopromocja
Kontakt

Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach
Radio Katowice SPÓŁKA AKCYJNA w likwidacji
ul. Ligonia 29, 40-036 Katowice
tel. +48 32 2005 400, fax +48 32 2005 581
e-mail: sekretariat@radio.katowice.pl
NIP 634-00-20-312
konto: ING BSK SA O/Katowice
IBAN: PL 57 1050 1214 1000 0007 0006 0692
Kod BIC (Swift): INGBPLPW
Redaguje zespół: Redakcja Nowych Mediów
tel. +48 32 2005 525, +48 32 2005 487
e-mail: radio@radio.katowice.pl

Copyright © by Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach Radio Katowice SA