Piłkarze spod Jasnej Góry pewnie pokonali Lechię Gdańsk, broniąc tym samym wicemistrzostwa kraju. Ivi Lopez został królem strzelców. Górnik odwrócił losy spotkania we Wrocławiu. Piast rzutem na taśmę zremisował z Radomiakiem.
Przed ostatnią, 34. kolejką PKO BP Ekstraklasy wszystko było niemal pewne. Już w ubiegłym tygodniu w Poznaniu cieszono się z mistrzostwa, poznaliśmy też wszystkich uczestników europejskich pucharów i spadkowiczów. W Częstochowie Czerwono-Niebiescy musieli przynajmniej zremisować by obronić 2. pozycję w tabeli.
Jednak piłkarze Marka Papszuna nie zamierzali patrzeć na to co dzieję się w Szczecinie i sami wzięli sprawy w swoje ręce. Już po kwadransie prowadzili z Lechią 2:0 po dwóch bramkach Iviego Lopeza. Po zmianie stron bramkę dołożył Vladislavs Gutkovskis. Do końca spotkania bramkostrzelny Hiszpan próbował ustrzelić hat-tricka, co nie udało mu się jeszcze na poziomie ekstraklasy. Jednak po ostatnim gwizdku gospodarze cieszyli się wynikiem 3:0.
Piast niemal do końca liczył się w walce o europejskie puchary. Niestety, przystępując do meczu z Radomiakiem podopieczni Waldemara Fornalika wiedzieli, że bez względu na wynik zajmą 5. miejsce na koniec sezonu. Bramki dla obu drużyn padały w końcówkach połów. Najpierw na prowadzenie w 45. minucie, po bramce Karola Angielskiego, wyszli goście. W doliczonym czasie meczu remis uratował Tomas Huk.
Iście hokejowy wynik padł we Wrocławiu gdzie Śląsk podejmował zabrzańskiego Górnika. W 14. minucie wynik otworzył Rafał Janicki. Później to gospodarze trafili dwukrotnie ale Górnicy nie zamierzali się poddawać. Na 2 minuty przed zejściem do szatni wyrównał Alasanah Manneh ale na przerwę to wrocławianie schodzili prowadząc po bramce Dennisa Jastrzebskiego.
W drugiej połowie Śląsk do siatki już nie trafił. Strzelali za to goście. I to dwukrotnie. Higinio Marin ustrzelił dublet i 3 punkty pojechały do Zabrza, co oznacza, że podopieczni Jana Urbana kończą ten sezon na 8. miejsce.
Raków Częstochowa - Lechia Gdańsk 3:0 (2:0)
Ivi 10, 12, Gutkovskis 67
Raków: Kovacević - Rundić, Petrasek, Arsenić (63. Długosz), Tudor, Lederman (79. Gwilia), Papanikolaou (85. Sapała), Kun, Wdowiak (80. Gagnidze), Ivi, Musiolik (46. Gutkovskis)
Lechia: Buchalik - Conrado, Maloca, Tobers, Ceesay, Kryeziu (46. Biegański), Kałuziński, Gajos, Durmus (46. Sezonienko), Terrazzino (61. Clemens), Zwoliński (61. Paixao)
Żółte kartki: Tudor - Conrado, Biegański, Koperski
Piast Gliwice - Radomiak Radom 1-1 (0-1)
Angielski, 45, Huk, 90+3
Piast: Szymański - Huk, Czerwiński, Reiner - Pyrka (46. Ameyaw), Hateley, Kaput (75. Vida) Chrapek, Katranis 90+1. Holubek) - Kądzior, Toril (75. Konczkowski).
Radomiak: Majchrowicz - Matos, Rossi, Cichocki - Abramowicz, Cele, Łukasik, Nascimento (62. Nowakowski) - Leandro (62. Sokół), Radecki, Angielski.
Żółte kartki: Huk - Łukasik, Sokół.
Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 3:4 (3:2)
0:1 - Rafał Janicki 14'
1:1 - Patryk Janasik 25'
2:1 - Petr Schwarz 41'
2:2 - Alassana Manneh 43'
3:2 - Dennis Jastrzembski 45+1'
3:3 - Higinio Marin 62'
3:4 - Higinio Marin 71'
Śląsk Wrocław: Matus Putnocky - Patryk Janasik (49' Łukasz Bejger), Wojciech Golla (82' Daniel Leo Gretarsson), Diogo Verdasca, Dino Stiglec - Petr Schwarz, Patrick Olsen (73' Karol Borys), Waldemar Sobota (82' Waldemar Sobota) - Robert Pich (72' Adrian Łyszczarz), Fabian Piasecki, Dennis Jastrzembski
Górnik Zabrze: Daniel Bielica - Przemysław Wiśniewski, Rafał Janicki, Jakub Szymański - Robert Dadok, Krzysztof Kubica (52' Dariusz Stalmach), Alassana Manneh, Erik Janza - Daniel Pacheco, Bartosz Nowak - Piotr Krawczyk (58' Higinio Marin)
Żółte kartki: Dino Stiglec
Autor: Piotr Muszalski/pm/