Straż Miejska w Bielsku-Białej przez cały rok otrzymuje prośby o interwencję w sprawie spalania podejrzanych substancji w przydomowych piecach.
Jednak — jak mówi zastępca komendanta tej formacji Krystian Kowalczyk — wraz z nadejściem jesiennych chłodów ilość tego typu wezwań gwałtownie wzrośnie. Regularne kontrole kominów ruszyć mają w październiku.
Strażnicy spodziewają się, że zwłaszcza najbliższej zimy, będzie sporo przypadków łamania prawa. Najważniejszym zadaniem będzie określenie czy w piecu palono paliwem gorszej jakości, czy zwykłymi śmieciami.
Autor: Jarosław Krajewski /mf/