W doliczonym czasie gry Tomasz Foszmańczyk wykorzystał jedenastkę, ku uciesze ponad 8 tysięcy kibiców.
Chorzowianie z racji problemów ze stadionem przy Cichej rundę wiosenną rozegrają na stadionie w Gliwicach. Już w pierwszym meczu na obiekcie bardziej kojarzonym z Piastem podopieczni Jarosława Skrobacza zgarnęli komplet punktów. Chociaż Niebieskich bardziej można pochwalić za grę w drugiej połowie, to warto pamiętać, że w Gliwicach mierzyła się trzecia z czwartą drużyną w pierwszoligowej tabeli.
Chorzowianie byli coraz groźniejsi. Aktywni Daniel Szczepan, Łukasz Janoszka czy Tomasz Swędrowski nie zdołali jednak pokonać golkipera z Głogowa. To właśnie po faulu na tym ostatnim goście kończyli mecz w 10-tkę. Jednak gospodarze nie potrafili przewagi przekuć na prowadzenie. W końcu, w 5. minucie doliczonego czasu gry, po główce Przemysława Szura piłka trafiła w rękę jednego z broniących defensorów.
Jedenastkę pewnie wykorzystał Foszmańczyk dzięki czemu Ruch awansował na pozycję wicelidera tabeli Fortuna 1. ligi.
Ruch Chorzów – Chrobry Głogów 1:0 (0:0)
1:0 Tomasz Foszmańczyk 90+8 min. - karny
Ruch: Bielecki – Kasolik, Sadlok, Szywacz – Michalski (60 Moneta), Sikora (88 Szur), Swędrowski, Wójtowicz – Janoszka (60 Sedlak) – Szczepan (76 Pląskowski), Feliks (88 Foszmańczyk);
Chrobry: Dybowski – Kuzdra, Bougaidis, Michalec, Bogusz, J. Górski (67 Jóźwiak), Mucha, Kolenc, Steblecki (80 Machaj), S. Górski (80 Hanc), Wojtyra (60 Wolsztyński);
Żółte kartki: Szywacz, Kasolik - Wojtyra, Bogusz, Dybowski.
Czerwona kartka: Mavroudis Bougaidis za faul taktyczny, 81 min.
Autor: Piotr Muszalski/pm/