Roboty, lasery, urządzenia latające, optyka do obserwacji słońca oraz liczne warsztaty dla małych i dużych artystów, pokazy animatorów, plus stoiska szkół oraz licznych instytucji - tak dziś wygląda żywiecka odsłona 23. Beskidzkiego Festiwalu Nauki i Sztuki w Żywcu.
Naukowe miasteczko stanęło w parku między zamkami, a w namiotach świadomie pomieszane zostały dziedziny ściśle techniczne z artystycznymi - mówi organizator festiwalu, rektor bielskiej Akademii Techniczno-Humanistycznej, profesor Jacek Nowakowski.
Pierwszy pokaz festiwalu w terenie zorganizowano tydzień temu w bielskim Parku Słowackiego. Hasłem przewodnim imprezy jest "Zobaczyć. Dotknąć. Zrozumieć".
Autor: Jarosław Krajewski /pg/