Malowidło powstało na jednej ze ścian budynku przy ulicy Tylnej Mariackiej.
Przedstawia artystę który we włosy wplecione ma kojarzące się z nim rzeczy – trąbkę, klawisze fortepianu, skrzypce, mikrofon oraz pszczółkę Maję. W uroczystości uczestniczyła rodzina muzyka. Jego córka, Katarzyna Wodecka-Stubbs, ma nadzieje, że mural będzie wywoływał uśmiech na twarzach przechodniów.
Za stworzenie muralu odpowiedzialni są Marek Grela i Marta Piróg tworzący duet Czary-Mury. Jak mówią, ze względu na rozmiary malowidła, praca nad nim była wyzwaniem.
Mural widoczny jest od strony ulicy Tylnej Mariackiej i Francuskiej. Zbigniewa Wodeckiego podziwiać mogą także pasażerowie kolei wjeżdżający do Katowic od strony Sosnowca.
Autor: Kamil Jasek/pm/