Górnicy zakończyli protest na przejściu granicznym Braniewo-Mamonowo i odblokowali tory. Protestowali przeciwko importowi taniego węgla z Rosji.
Wczoraj wieczorem tuż po 21:00 do protestujących w Braniewie górników przyjechała wicewojewoda Grażyna Kluge i przekazała im na piśmie decyzję podjętą przez Ewę Kopacz, dotyczącą dalszych kwestii związanych z górnictwem. Zgodnie z zapowiedzią premier Kopacz, problem handlu importowanym węglem ma zostać poruszony na najbliższych posiedzeniach Sejmu. Jak powiedział Dominik Kolorz, szef Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności, po krótkim przeanalizowaniu treści pisma górnicy podjęli decyzję o zakończeniu trwającego od rana protestu.
Protestujący dodają, że mają nadzieję, że jest to „rzeczywiste otwarcie”, a nie puste obietnice, co miało miejsce przez ostatnie pół roku. Przypominają jednocześnie, że to nie jest koniec ogólnopolskiej akcji protestacyjnej. 1 października przyjadą do Warszawy, gdzie – jak sami mówią – wyegzekwują zawarte postanowienia.
Po godzinie 22:00 ostatni autobus z górnikami opuścił miejsce całodziennego protestu na przejeździe kolejowym w Braniewie.
Autor: Wojciech Andrearczyk