Prawie 400 tys. złotych stracił mieszkaniec Jastrzębia Zdroju, który zaufał fałszywej platformie inwestycyjnej.
Przestępca przedstawił się jako przedstawiciel firmy zajmującej się inwestycjami. Gdy mężczyzna otrzymał pierwsze zyski, inwestował coraz więcej. Potem oszuści zaproponowali mu przejście na wyższy poziom, ale do tego wymagali specjalnego certyfikatu. Wymagali podania danych osobowych, adresu e-mail, nazwy banku, loginu, hasła oraz kodu sms, który przyszedł na telefon. W ten sposób przestępcy przejęli kontrolę nad danymi, a pokrzywdzony stracił 390 tys. złotych.
Policja apeluje o ostrożność i weryfikowanie tego typu ofert. Nikomu nie podawajmy danych dostępowych do naszego konta bankowego.
Autor: Joanna Opas /mf/