To osoby które poszkodowane zostały w zapłonie metanu do którego doszło w środę, 22 stycznia w kopalni Knurów-Szczygłowice. W Siemianowickim szpitalu przebywa 7 górników.
4 osoby w śpiączce farmakologicznej leczone są na oddziale intensywnej terapii, stan jednego z nich się pogarsza. Pozostali trzej górnicy są przytomni i przebywają na oddziale chirurgii. Jak mówi dyrektor placówki Mariusz Nowak, wszyscy pacjenci oprócz zewnętrznych obrażeń mają także poparzone drogi oddechowe, co jest zagrożeniem dla ich życia.
W wyniku zapłonu metanu w kopalni Knurów-Szczygłowice zmarło 3 górników. Do innego wypadku doszło dziś w nocy w kopalni Marcel w Radlinie. Tam rannych zostało 11 osób, 1 górnik nie przeżył.
Autor: Kamil Jasek/pm/