Złagodzenie kar za przekroczenie kwot mlecznych, interwencja na rynku cen skupu żywca wieprzowego i odszkodowania za straty spowodowane przez dziki. Te postulaty protestujących rolników słyszymy w różnych serwisach informacyjnych. Słyszymy też, że niektórzy liderzy rolniczych protestów to populiści lub byli politycy, którym marzy się powrót do polityki poprzez blokady dróg. A co o tym myśli rolnik nieprotestujący, którego wymieniane w postulatach sprawy dotyczą. O tym ze Stanisławem Słabym, rolnikiem z powiatu kłobuckiego, producentem mleka, gospodarującym na kilkudziesięciu hektarach, na których dziki niszczą uprawy. Protesty to polityka czy obrona będącego w dołku rolnictwa?
Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.