Czerwone wstążeczki i strajk włoski czyli skrupulatne wykonywanie obowiązków – tak będzie dzisiaj w fabryce Fiata w Tychach i kilku firmach kooperujących.
Czerwony kolor wstążeczek ma symbolizować czerwoną kartkę dla zarządu grupy Fiata, który odpowiada za brak podwyżek, których nie ma mimo, że firma przynosi spore zyski, mówi Wanda Stróżyk, przewodnicząca Solidarności w Fiat Auto Poland. Związkowcy chcą, by pensje pracowników Fiata wzrosły o 500 zł brutto. Kolejny postulat dotyczy dostosowania wielkości zatrudnienia do zwiększonego poziomu produkcji. Zdaniem Wandy Stróżyk do fabryki powinno zostać przyjętych ok. 700 pracowników. Pracownicy nie poprzestaną na dzisiejeszej akcji, już zapowiadają pikiety w piątek i poniedziałek, a w ostateczności także strajk.
Autor: Agnieszka Tatarczyk