Kombajn, który drąży chodnik w kierunku dwóch górników przebił się do przecinki 4. czyli chodnika łączącego dwa wyrobiska prowadzące do ściany wydobywczej.
Akcja w rudzkiej części kopalni Wujek trwa 32. dobę. Jeśli stężenie metanu będzie utrzymywało się na bezpiecznym poziomie, ratownicy będą mogli wejść do przecinki i sprawdzić czy można dotrzeć w rejon ściany. To właśnie stamtąd na kilka minut przed wstrząsem zgłaszali się górnicy. Na razie jednak wiadomo jedynie, że przynajmniej część chodnika do którego dotarł kombajn nie jest zasypana.
Jak podkreślają zarówno specjaliści, jak i ratownicy górniczy, to najtrudniejsza akcja z jaką mieli do czynienia. Jest ona także z pewnością bezprecedensowa. Po raz pierwszy bowiem na taką głębokość czyli 1050 metrów wykonano odwiert ratunkowy, nigdy także wcześniej nie drążono przy pomocy kombajnu nowego chodnika w kierunku poszukiwanych.
Autor: Monika Krasińska