Na razie nie będzie odwołania do Sądu Administracyjnego w sprawie zmiany nazwy katowickiego placu Wilhelma Szewczyka na Marii i Lecha Kaczyńskich.
Zaskarżenie decyzji zapowiedział przed południem prezydent miasta Marcin Krupa. Został przygotowany projekt uchwały w tej sprawie. Okazało się jednak, że zawiera błędy formalne i prezydent nie może złożyć takiego wniosku, tłumaczy rzeczniczka urzędu miasta Ewa Lipka.
Formalnie skargę powinna złożyć Rada Miasta. Na dzisiejszej sesji jednak ten temat nie został podjęty. Plac Szewczyka musi zmienić nazwę w ciągu dwóch tygodni. Mieszkańcy na sobotę zapowiedzieli protest w obronie starej nazwy placu.
Autor: Ewelina Kosałka-Passia /rs/