Śnieg pojawił się w Wiśle ale na razie jest sztuczny.
Rozpoczęła się właśnie jego produkcja na inaugurację Pucharu Świata w Skokach Narciarskich, 22 listopada na skoczni w Malince. Organizatorzy rozpoczęli działania, bez których przeprowadzenie konkursów okazałoby się prawdopodobnie niemożliwe czyli naśnieżanie skoczni.
— Od kilku dni wspomaga nas natura — mówi dyrektor obiektu Andrzej Wąsowicz.
Na czas zawodów znikną utrudnienia w ruchu na drodze pomiędzy Ustroniem a Wisłą. 20 listopada ma zostać przywrócony ruch w obu kierunkach i taka sytuacja potrwa do ostatniego dnia pucharu czyli do 24 listopada.
Autor: Andrzej Ochodek /rs/