Siatkarze Jastrzębskiego Węgla zagrali po raz pierwszy od 30. września. Ale za to jak! Przerwa nie wpłynęła na formę podopiecznych Luke'a Reynolds'a, którzy pewnie ograli gdańskiego Trefla 3:0.
Pierwszy set był dość wyrównany, do stanu 8:8 żadna z ekip nie była w stanie wypracować większej przewagi. Dopiero as serwisowy autorstwa Mohameda Al Hachdadiego dał Pomarańczowym dwupunktowe prowadzenie (10:8). Rywale jednak szybko zniwelowali stratę, a po asie Mateusza Janikowskiego wyszli na czoło (13:12). Zaraz potem różnica punktowa na korzyść Trefla wynosiła już dwa „oczka”, ale tym razem to jastrzębianie nie pozwolili rozpędzić się przeciwnikom (14:14). Od tej pory na parkiecie królowali już tylko gospodarze. Świetna zagrywka, dobry blok i przede wszystkim bezbłędne przyjęcie. Te elementy pozwoliły na stopniowe zwiększanie przewagi miejscowych siatkarzy nad rywalami. Ostatnie słowo w secie należało do Eemiego Tervaporttiego, który zakończył premierową odsłonę atakiem z drugiej piłki (25:19).
Gospodarze świetnie weszli również i w drugą partię (4:1, 5:2). Znów dobrze funkcjonował jastrzębski blok (Wiśniewski, Tervaportti). Było sporo długich wymian w grze, ale w większości punkty po nich wpadały na konto Pomarańczowych. Z akcji na akcje jastrzębianie jeszcze bardziej rozkręcali się, a w tym secie najwięcej punktów zdobyli przede wszystkim po skutecznych kontrach. Pewnie grający Jastrzębski Węgiel bez większych kłopotów rozstrzygnął tę część meczu na swoją korzyść.
Partia numer trzy była najbardziej wyrównaną tego wieczora. Zespoły stworzyły w niej bardzo zacięte widowisko. Chociaż miejscowi mieli nawet w pewnym momencie czteropunktowe prowadzenie, to gdańszczanie zdołali dorowadzić do wyrównania (24:24) i później to oni zyskali piłki setowe. W sumie goście mieli trzy szanse na pozostanie w grze, ale to Jastrzębski wyszedł górą z tego pojedynku, wykorzystując swoją siódmą piłkę meczową.
Jastrzębski Węgiel – Trefl Gdańsk 3:0 (25:19, 25:19, 33:31)
Jastrzębski Węgiel: Louati, Wiśniewski, Al Hachdadi, Tervaportti, Szalacha, Szymura, Popiwczak (libero) oraz Bucki, Kampa, Gierżot
Trefl Gdańsk: Kozub, Sasak, Janikowski, Mika, Mordyl, Crer, Olenderek (libero) oraz Wlazły, Janusz, Lipiński, Reichert
Autor: Piotr Muszalski/pm/jastrzębskiwęgiel/rs/