Mistrzowie Polski w dobrym stylu wrócili do rozgrywek PHL po reprezentacyjnej przerwie. Tyscy hokeiści pewnie pokonali KH Energę Toruń 4:1.
Goście niemal przez całą pierwszą tercję odpierali ataki tyszan, ale musieli skapitulować w 18. minucie. Gospodarze objęli prowadzenie po strzale Jarosława Rzeszutko. O zwycięstwie podopiecznych Krzysztofa Majkowskiego zadecydowała druga tercja, którą GKS wygrał 3:1. Niezwykle aktywny w tej części spotkania był Alexander Szczechura, który dwukrotnie trafił do siatki przyjezdnych. Więcej bramek już nie padło i tyszanie mogli się cieszyć z 13. zwycięstwa w tym sezonie.
GKS Tychy - KH Energa Toruń 4:1 (1:0, 3:1, 0:0)
1:0 - Jarosław Rzeszutko, Ladislav Havlík (17:25),
2:0 - Alexander Szczechura - Christian Mroczkowski, Michael Cichy (24:52,5/4),
3:0 - Jean Dupuy - Szymon Marzec, Jarosław Rzeszutko,
4:0 - Alexander Szczechura - Christian Mroczkowski, Michael Cichy (39:13)
4:1 - Artiom Osipow - Denis Sierguszkin, Jegor Fieofanow (39:23)
Minuty karne: 4-4
Strzały: 26-24
GKS Tychy: Murray - Havlík, Kotlorz; Gościński, Komorski, Jeziorski - Seed, Bizacki; Witecki, Galant (4), Marzec - Ciura, Pociecha; Szczechura, Cichy, Mroczkowski - Kogut, Krzyżek, Gruźla, Rzeszutko, Dupuy. Trener: Krzysztof Majkowski
KH Energa Toruń: Svennson - Jaworski, Gusevas; Saloranta, K. Kalinowski, M. Kalinowski - Kozłow (2), Szkodienko; Osipow, Fieofanow, Sierguszkin - Podsiadło, Smirnow; Bondaruk, Czwanczikow, Jaakola - Skólmowski, Kuzniecow; Olkinuora, Rożkow (2), Olszewski. Trener: Juryj Czuch
Autor: Piotr Muszalski/pm/