Mimo, że podopieczni Krzysztofa Majkowskiego prowadzili jeszcze na początku trzeciej tercji, to ta okazała się dla nich fatalna. Hokeiści Ciarko STS Sanok strzelili w niej 3 bramki i ograli aktualnych mistrzów Polski.
To dopiero trzecia porażka hokeistów GKS Tychy. Prawdziwym bohaterem tego spotkania nie był jednak żaden ze strzelców bramek. Ci dołożyli oczywiście cegiełkę do sensacyjnego rozstrzygnięcia, ale popis w tym spotkaniu dał Patrik Spěšný. Golkiper gospodarzy obronił aż 43 strzały. Porażka aktualnych liderów tabeli PHL oznacza, że hokeiści z Jastrzębia - Zdroju tracą do nich już tylko 2 punkty.
Ciarko STS Sanok - GKS Tychy 3:1 (0:0, 0:1, 3:0)
0:1 Ladislav Havlík - Mateusz Gościński, Filip Komorski (22:50)
1:1 Mateusz Wilusz - Bogusław Rąpała, Marek Strzyżowski (49:50, 4/3)
2:1 Jesperi Viikilä - Eetu Elo, Riku Sihvonen (55:51, 5/4)
3:1 Riku Sihvonen - Marek Strzyżowski (59:56, w przewadze do pustej bramki)
Minuty karne: 10-16
Strzały: 22-44
Ciarko STS: Spěšný (Wojciechowski n/g) - Olearczyk, Rąpała; Strzyżowski, Wilusz, Biały - Kamienieu, Piippo; Elo, Viikilä, Sihvonen - Demkowicz, Biłas; Filipek, Witan, Bukowski - Skokan, Florczak; Bielec, Ginda, Łyko. Trener: Marek Ziętara
GKS Tychy: Murray (Lewartowski n/g) - Havlík, Kotlorz; Gościński, Komorski, Jeziorski - Seed, Novajovský; Witecki, Galant, Wronka - Ciura, Pociecha; Szczechura, Cichy, Mroczkowski - Bizacki, Kogut; Marzec, Rzeszutko, Dupuy. Trener: Krzysztof Majkowski
Autor: Piotr Muszalski/pm/