Radio Katowice
Radio Katowice / Wiadomości sportowe
Koszykarskie derby dla MKS - u Dąbrowa Górnicza
07.12.2020
10:07:00

fot.gtk.gliwice.pl

Dąbrowscy koszykarze, mimo braków kadrowych, zwyciężyli w derbach województwa z GTK Gliwice. Goście prowadzili niemal przez całe spotkanie, co w dużej mierze przesądziło o ich zwycięstwie.

MKS od pierwszych minut mocno ruszył do ataku. W ofensywie dąbrowianie podejmowali szybkie decyzje i piłka po ich akcjach często trafiała do kosza. Po dwóch trójkach Elijaha Wilsona i Michała Nowakowskiego goście prowadzili trzema punktami (3:6). GTK nie pozwoliło odskoczyć rywalom, bo skutecznie prezentował się Szymon Szewczyk, który najpierw trafił zza łuku, a potem wykończył akcję pod koszem po podaniu Joshuy Perkinsa (7:8). Przyjezdni jednak zaczęli trafiać częściej, skuteczny był Milivoje Mijović i Lee Wilson. Po trafieniu z dystansu tego ostatniego (9:17) trener Matthias Zollner poprosił o przerwę na żądanie, ale po niej dobry fragment zaliczył Michał Nowakowski, który najpierw sam wykończył akcję, a następnie popisał się skuteczną dobitką (11:21). Sygnał do odrabiania strat dał gliwiczanom Jordon Varnado, który oddał pierwszy rzut z gry i trafił zza linii 6,75 m. Dobrym wejściem pod kosz popisał się także Shannon Bogues, a przy jego kolejnej próbie czujny był Szewczyk, który dobił rzut kolegi (18:23).

GTK kontynuowało swoją pogoń po wznowieniu gry. Kolejne punkty Szewczyka spod kosza oraz przechwyt Daniela Gołębiowskiego i wykończenie kontry przez Terry'ego Hendersona, pozwoliły zredukować straty do trzech "oczek" (22:25). Dąbrowianie na więcej jednak nie pozwolili. Z dystansu przymierzył Andrzej Mazurczak, a potem kolejne dwie dobre akcje przeprowadził Mijović. Były zawodnik GTK najpierw dobrze zagrał pod koszem, a po chwili trafił zza łuku. Prowadzenie jeszcze podwyższył Mazurczak (24:35). Gospodarze ponownie próbowali wrócić do gry. Siłowo pod koszem zagrał Varnado, a Henderson przechwycił kolejną piłkę i zdobył łatwe punkty. Kiedy dołożył do tego trafienie zza łuku było już tylko 31:35. MKS cały czas jednak utrzymywał się na prowadzeniu. Moore i Wilson indywidualnymi akcjami powiększali dorobek swojego zespołu. Po trójce tego ostatniego było 35:44, ale po kolejnej przerwie na żądanie Zollnera GTK zagrało ostatnią skuteczną akcję w tej połowie, po której punkty zdobył Perkins (37:44).

W drugiej połowie gliwiczanie od początku chcieli mocno postawić na Varnado. Silny skrzydłowy po zmianie krycia często zostawał ze słabszym rywalem i wykorzystując swoją siłę fizyczną mógł łatwo zdobywać punkty. MKS miał jednak też swojej atuty, a rzut z dystansu Wilsona i wejście pod kosz Mazurczaka spowodowały, że przyjezdni cały czas utrzymywali się na prowadzeniu. Akcją 2+1 popisał się także Perkins, ale po drugiej stronie parkietu ponownie dał o sobie znać Mijović, który najpierw wykończył akcję pod koszem, a potem dobił niecelny rzut kolegi (44:53). Po dwójkowym zagraniu MKS - u, kiedy to Mazurczak idealnie obsłużył Marka Piechowicza było już 44:55 i trener Zollner poprosił o chwilę rozmowy ze swoimi zawodnikami. Przerwa podziałała mobilizująco na miejscowych. Swoje doświadczenie wykorzystał Szewczyk i po tym jak dobrze ustawił się w polu trzech sekund, po otrzymaniu piłki nie miał problemów z wykończeniem akcji. Swoją szybkość wykorzystał Bogues, a Gołębiowski w końcu się przełamał i po czterech niecelnych próbach z dystansu tym razem trafił (52:55). Niezdecydowanie przy zbiórce gliwiczan wykorzystał Moore i dobitką przełamał serię gospodarzy. W końcówce tej kwarty raz jeszcze dał znać o sobie Bogues, który faulowany przy próbie wejścia pod kosz wykorzystał dwa rzuty wolne.  

Po wznowieniu gry MKS za sprawą Mazurczaka i Nowakowskiego cały czas utrzymywał się na prowadzeniu (56:61). Aż do momentu, kiedy raz jeszcze zza łuku przymierzył Gołębiowski, a Szewczyk kolejną dobitką doprowadził do wyrównania. Faulowany Gołębiowski wykorzystał dwa rzuty wolne i po raz pierwszy w tym meczu wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Gliwiczanie przy linii środkowej zastawili pułapkę na Patryka Wieczorka, a po jego stracie piłki, Henderson samotnie popędził na kosz (65:61). Dąbrowianie nie zamierzali się poddawać. Skutecznym wejściem pod kosz popisał się Wilson, a zza łuku trafił Nowakowski (67:66). GTK chwilę oddechu złapało po trójce Varnado, ale już w kolejnej akcji tym samym odpowiedział Moore. Kiedy Wilson umiejętnie wykończył swoje wejście goście wrócili na prowadzenie (70:71). Te od tego momentu zmieniało się praktycznie z każdą kolejną akcją. Po trafieniu zza linii 6,75 m Hendersona było 75:73 i w kolejnych akcjach żaden z zespołów nie potrafił powiększyć swojego dorobku. Sytuację próbował uspokoić trener Magro, który poprosił o przerwę na żądanie. Po niej punkty zdobył Wilson i doprowadził do remisu. GTK znów było bliżej zwycięstwo za sprawą Varnado, ale przy próbie agresywnego krycia przy wznowieniu gry faulem technicznym został ukarany Henderson za przekroczenie linii. Rzut wolny wykorzystał Mazurczak, a Mijović ograł Hendersona i wyprowadził przyjezdnych na prowadzenie (77:78). Po drugiej stronie parkietu Varnado spudłował, a faulowany Wilson trafił dwa rzuty wolne (77:80). Gliwiczanie próbowali doprowadzić do remisu, ale próba z dystansu Varnado okazał się niecelna. Faulowani zawodnicy dąbrowian nie mieli problemów z wykorzystywaniem rzutów wolnych i przypieczętowali swoje zwycięstwo w derbach.  

GTK Gliwice - MKS Dąbrowa Górnicza 77:84 (18:23, 19:21, 17:13, 23:27)

GTK: Joshua Perkins 11, Terry Henderson 12 (2x3), Daniel Gołębiowski 10 (2x3), Jordon Varnado 19 (2x3), Szymon Szewczyk 17 (1x3) - Shannon Bogues 8, Łukasz Diduszko, Szymon Szymański. Trener Matthias Zollner.

MKS: Andrzej Mazurczak 12 (1x3), Lee Wilson 20 (4x3), Lee Moore 19 (1x3), Milivoje Mijović 17 (1x3), Michał Nowakowski 12 (2x3) - Marek Piechowicz 4, Konrad Dawdo, Michał Kroczak, Jakub Motylewski, Patryk Wieczorek. Trener Alessandro Magro.  

Autor: Piotr Muszalski/pm/gtk/


Zobacz także Wiadomości sportowe

Autopromocja
Kontakt

Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach
Radio Katowice SPÓŁKA AKCYJNA w likwidacji
ul. Ligonia 29, 40-036 Katowice
tel. +48 32 2005 400, fax +48 32 2005 581
e-mail: sekretariat@radio.katowice.pl
NIP 634-00-20-312
konto: ING BSK SA O/Katowice
IBAN: PL 57 1050 1214 1000 0007 0006 0692
Kod BIC (Swift): INGBPLPW
Redaguje zespół: Redakcja Nowych Mediów
tel. +48 32 2005 525, +48 32 2005 487
e-mail: radio@radio.katowice.pl

Copyright © by Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach Radio Katowice SA