Piłkarze z Sosnowca udanie zaprezentowali się w wyjazdowym spotkaniu. Podopieczni Kazimierza Moskala wygrali 4:0 i są już niemal pewni utrzymania w Fortuna 1. lidze.
Po ubiegłotygodniowym zwycięstwie nad GKS-em Jastrzębie kibicom ze stolicy Zagłębia Dąbrowskiego spadł kamień z serca. Zagłębie zrobiło duży krok w stronę utrzymania się na zapleczu ekstraklasy. Zagłębie nadal nie mogło być jednak pewne pozostania w pierwszej lidze. W Niepołomicach drużyna ze Stadionu Ludowego zaprezentowała dużą skuteczność.
Już po pierwszej połowie goście, za sprawą Mateusza Machały i Filipa Karbowego prowadzili 2:0. Puszcza grała w mocno młodzieżowym składzie, co przekładało się na grze gospodarzy. W drugiej części Zagłębie dorzuciło dwie bramki w przeciągu 4 minut i okazałe zwycięstwo stało się faktem.
Do końca rozgrywek pozostały 2 kolejki. Zagłębie ma 6 punktów przewagi nad ostatnią w tabeli drużyną z Bełchatowa. GKS ma jednak lepszy bilans bezpośrednich starć z zespołem z Sosnowca. Dlatego w dwóch spotkania podopieczni trenera Moskala muszą zdobyć przynajmniej jeden punkt.
Puszcza Niepołomice – Zagłębie Sosnowiec 0:4 (0:2)
0:1 Mateusz Machała, 15 minuta
0:2 Filip Karbowy, 39 minuta
0:3 Patrik Misak, 71 minuta
0:4 Joao Oliveira, 75 minuta
Puszcza: Górski – Gałka, Stępień (27′ Stefanik), Pięczek, Stokłosa (85′ Kobusiński) – Cichoń, Uwakwe (46 Serafin), Knap, Rakoczy (46′ Wyjadłowski), Hladik – Mucha (66′ Wolak). Trener: Tomasz Tułacz.
Zagłębie: Stępniowski – Ryndak (80′ Turzynieckci), Duriska (kpt), Machała, Gojny – Karbowy (80′ Maia), Ambrosiewicz (80′ Radkowski), Oliveira – Misak, Sobczak (72′ Gregorio), Masłowski (33′ Seedorf). Trener: Kazimierz Moskal.
Żółte kartki: Mucha – Gojny, Radkowski
Widzów: 252.
Autor: Piotr Muszalski/pm/