Zwycięstwem Koreanki Choi In-Jeong zakończyły się zawody Pucharu Świata w szpadzie kobiet rozgrywane w hali Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach. Najlepsza z Polek, Martyna Swatowska-Wenglarczyk zajęła 6. miejsce.
Katowicki Puchar Świata zorganizowano w zastępstwie turnieju w Soczi, który został odwołany z powodu rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na planszach podczas katowickich zawodów walczyło 191 zawodniczek z 36 krajów. Zawody miały bardzo mocną obsadę a Polskę reprezentowały aż 22 szpadzistki. Najlepszą z nich okazała się Martyna Swatowska-Wenglarczyk, która strefę medalową przegrała jednym trafieniem.
Turniej indywidualny odbył się dokładnie w 100. rocznicę powstania Polskiego Związku Szermierczego. Przed finałami oficjalnie karierę zakończyła Danuta Dmowska-Andrzejuk. Była minister sportu ze łzami w oczach przyjmowała kolejne podziękowania od władz związku. Byłą mistrzynię świata i Europy żegnały także koleżanki z planszy.
W niedzielnym turnieju drużynowym na planszach zaprezentują się Renata Knapik-Miazga, Martyna Swatowska-Wenglarczyk i Kamila Pytka. Czwartą zawodniczką zostanie Alicja Klasik. Polki mogą bić się nawet o najwyższe miejsca, bo chociaż drużyna obecnie jest w przebudowie, to w rankingu za ten sezon Biało-Czerwone zajmują 2. miejsce.
Autor: Piotr Muszalski.