Piłkarze Ruchu Chorzów po rundzie jesiennej Betclic 1. Ligi zajmują w tabeli 4. miejsce. Jestem jednak przekonany, że Niebiescy w tym sezonie awansują do PKO Ekstraklasy. Poniżej przedstawiam pięć powodów - zarówno tych przemawiających do wyobraźni jak i tych nieco mniej poważnych, dla których chorzowianie wrócą w szeregi najlepszych.
Młody szkoleniowiec po przyjściu do Chorzowa odmienił Niebieskich. Nie dość, że podobnie jak Jerzy Wyrobek czy Waldemar Fornalik zaczął swoją pracę z drużyną Ruchu od zwycięstwa, to później mógł pochwalić się serią pięciu ligowych wygranych z rzędu, a jego bilans na ławce trenerskiej jest doprawdy imponujący: z 15. stoczonych spotkań wygrał aż 12 wliczając w to potyczki w Pucharze Polski.
Kalendarz w tym roku tak się ułożył, że Ruch nie zawsze jesienią mógł korzystać ze Stadionu Śląskiego. Chorzowianie najpierw nie mogli z niego korzystać niemal przez cały sierpień, a później nie mogli na nim grać również we wrześniu. Wszystko jednak zmieni się wiosną, gdy Niebieskich czeka aż 10 domowych spotkań w Kotle Czarownic, na którym Ruch jeszcze w tym sezonie nie przegrał. To będzie jego spory atut w rundzie rewanżowej składającej się z 15. kolejek.
Z serią 10 wiosennych spotkań wiąże się kolejny powód, który sprawi, że Ruch wróci do grona najlepszych. To kibice Niebieskich. Fani 14-krotnych mistrzów Polski dopingują swoją drużynę wszędzie, ale najgłośniej właśnie w Kotle Czarownic. Jesienią na mecze chorzowian na Stadionie Śląskim przychodziło 11.093 widzów, co było drugą frekwencją Betclic 1. Ligi po Wiśle Kraków, ale wiosną ta liczba może jeszcze wzrosnąć, bo kibice doskonale wiedzą o co będzie walczył w tym sezonie Ruch.
Cały artykuł na stronie Dziennika Zachodniego: https://dziennikzachodni.pl/piec-powodow-dla-ktorych-ruch-chorzow-awansuje-w-tym-sezonie-do-ekstraklasy-jacek-sroka-chorzowski-mister-elegancji-obiecal-to-trenerowi/ar/c2p2-27105485