Pod gruzami pustostanu w Bytomiu, który wczoraj się zawalił, nie było ludzi.
Przypomnijmy, runęła ściana zewnętrzna budynku. Na miejscu pracowali strażacy, którzy wezwali specjalną ekipę poszukiwawczą z psami. Nikogo pod gruzami nie znaleziono — powiedziała Polskiemu Radiu sierżant sztabowy Anna Lenkiewicz z bytomskiej policji. Miejsce zdarzenia zabezpieczono i przekazano administratorowi.