Jest wstępny raport dotyczący wypadku małego samolotu w Bielsku-Białej. W maju w katastrofie zginęły dwie osoby.
Przyczyną było przeciągnięcie, czyli nagły spadek siły nośnej, po którym maszyna wpadła w korkociąg. Jak informuje Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych zderzenie samolotu z ziemią nastąpiło na terenie zwartej zabudowy jednorodzinnej. Po upadku maszyny świadkowie próbowali ratować załogę, jednak wyciek paliwa z uszkodzonej instalacji paliwowej spowodował zapalenie się samolotu i wybuch paliwa. Samolot uległ całkowitemu zniszczeniu, a załoga poniosła śmierć na miejscu.
Lot był częścią pikniku organizowanego przez jedną ze szkół. Z pokładu samolotu miało być dzieciom zrobione zdjęcie. Śmierć na miejscu ponieśli pilot i pasażer w wieku 30 i 50 lat.
Autor: Łukasz Kałuża