Zachorowań na raka będzie więcej - ostrzegł w Światowy Dzień Walki z Rakiem dyrektor naczelny Katowickiego Centrum Onkologii lekarz medycyny Włodzimierz Migacz. Gość Radia Katowice wskazał, że rocznie w województwie śląskim wykrywa się około 21 tysięcy nowotworów, z których 11 tysięcy u mężczyzn. „Najczęściej występuje nowotwór jelita grubego, stanowi 11 procent wszystkich zachorowań na raka" - mówił Włodzimierz Migacz w rozmowie z Łukaszem Łaskawcem.
Gość Radia Katowice mówił, że „na drugim miejscu jest nowotwór płuc. Następnie nowotwory piersi u kobiet i gruczołu krokowego u mężczyzn". Nowotwór jelita grubego jest coraz częściej wykrywany. „Myślę, że to jest związane z chemizacją rolnictwa, przyzwyczajeniami żywieniowymi, które niestety na Śląsku szczególnie są (obecne – przyp. red.): jedzenie czerwonego mięsa w dużej ilości, palenie papierosów, alkohol - to są te elementy, które sprzyjają występowaniu nowotworów jelita grubego" – wymieniał dyrektor Katowickiego Centrum Onkologii.
Komisja Europejska zaalarmowała, że w Polsce jest niewystarczająca liczba lekarzy i pielęgniarek. Na tysiąc przypadków raka przypadało w 2022 roku 1057 pielęgniarek - to jedna z najniższych wartości w Unii Europejskiej, i - jak wskazuje Komisja - jeden z czynników, który utrudnia leczenie. "Problem kadrowy jest znany ministrowi zdrowia" - przyznał gość rozgłośni. „Myślę, że powinniśmy wrócić do systemu specjalizacji lekarskiej, tak jak było lata temu" - dodał. Jego zdaniem obecny system jest utrudniony. „Młodzi lekarze często nie chcą podejmować trudnych zadań chirurgicznych, operacji powodujących duże ryzyka pod względem prawnym. Pielęgniarek jest coraz mniej. Z drugiej strony, myślę wynagrodzenia nie są złe obecnie w ochronie zdrowia" – mówił Włodzimierz Migacz.
"Strach przed nowotworem nie powinien nas oddalać od profilaktyki"
Gość Łukasza Łaskawce podkreślał, że "wcześnie rozpoznany nowotwór nie jest wyrokiem" i namawiał, by regularnie "robić przegląd swojego stanu zdrowia". Dodał, że na przykład nowotwór jądra można wyleczyć w stu procentach. „Proste badanie u kobiet – mammografia, cytologia. U mężczyzn – kolonoskopia, badanie PSA" – wymieniał lekarz. Zaznaczył, że „zwykłe badanie laboratoryjne PSA wskaże, czy jest nowotwór stercza. Nie widać go, nie boli, natomiast jest chorobą śmiertelną. Mamy teraz epidemię nowotworów piersi i nowotworów gruczołu sterowego".
Część osób nie bada się, bo nie zaobserwowała żadnych niepokojących objawów. Dyrektor Katowickiego Centrum Onkologii przyznał, że to błędne myślenie, bo nowotwór we wczesnej postaci jest bezbolesny. Podkreślił, że podjęcie badań profilaktycznych spowoduje, że rak szybko zostanie wykryty i wyleczony. „Mam pacjentki, które mają nowotwory sutka, na początku były wystraszone. Tłumaczę im, że to jest często jak grypa - przejdą, będą zdrowe i zaczynają w to wierzyć. I są zdrowe. Potem wspierają inne pacjentki, które przeszły ten cały proces" – mówił dyrektor Katowickiego Centrum Onkologii. „Strach przed nowotworem nie powinien nas oddalać od profilaktyki. Ludzie często boją się pójść na badanie profilaktyczne, bo coś może wykryjemy. I to jest najgorsza rzecz, która się dzieje" – alarmował ekspert.
Lekarze apelują, by także dorośli szczepili się przeciw HPV
Włodzimierz Migacz mówił także na antenie Radia Katowice, że badania profilaktyczne są bardzo istotne, ale ważne są też szczepienia przeciwko HPV, czyli wirusowi brodawczaka ludzkiego. Podkreślił, że z tej formy zapobiegania zakażeniu mogą korzystać nie tylko dzieci, ale także dorośli. „To dotyczy również osób dorosłych, bo nowotwory HPV zależne to są nowotwory głowy, szyi i jelita grubego, szyjki (macicy – przyp. red.), prostaty, sromu"- wymieniał lekarz. Wskazał, że „gdyby całe społeczeństwo było wyszczepione, prawdopodobnie nowotworu szyjki macicy by nie było. Gdybyśmy żyli w Norwegii, w Szwecji, czy w Danii, to tam całe społeczeństwa są tak posłuszne, że szczepią się".
HPV to powszechny wirus i duża liczba osób może się z nim zetknąć na różnym etapie swojego życia.
Szczepienia są dostępne dla dzieci w wieku od 9 do 14 lat w ramach programu powszechnych bezpłatnych szczepień. Nastolatkowie do 18 roku życia też mogą skorzystać z tego typu profilaktyki bez opłat, ponieważ odpowiedni preparat znajduje się na liście bezpłatnych leków dla dzieci - wystarczy zgłosić się do lekarza po receptę. Dorośli mają natomiast 50-procentową refundację na szczepionkę Cervarix.
Dzięki cytobusowi w Śląskiem uratowano w ubiegłym roku życie czterem pacjentkom
W ubiegłym roku wykonano około 2,5 tysiąca badań z wykorzystaniem kursującego po województwie śląskim cytobusu. Uratowano życie czterem pacjentkom - przyznał dyrektor naczelny Katowickiego Centrum Onkologii. W zakupionym ze środków województwa i Unii Europejskiej pojeździe wykonuje się cytologię płynną i oznaczenie wirusa HPV. „Znalezione zostały pacjentki, które nigdy by prawdopodobnie nie przyszły do poradnika na badanie cytologiczne, gdyby nie ta akcja. Cztery osoby żyją dzięki takim działaniom. To jest sukces" – stwierdził gość rozgłośni.
Włodzimierz Migacz był pytany o to, jak przekonać pacjentów, by o siebie dbali i korzystali z badań profilaktycznych. Odparł, że "powinni pomyśleć, że choroba nowotworowa to nie tylko choroba tej osoby, którą dotyka, a całej rodziny". "To problem społeczny" – podkreślił. „Powinni sobie pomyśleć: 'jeżeli robię przegląd samochodu raz w roku, to może zrobić przegląd również swojej osoby'" – mówił rozmówca Łukasza Łaskawca. Wyliczał chociażby badanie RTG płuc, które wskaże, co się w nich dzieje. „Zrobić sobie PSA czy kolonoskopię. U kobiet - mammografia, cytologia. Na dzień dzisiejszy procedura jest taka, że każdy pacjent jakiekolwiek ma objawy może bez żadnego skierowania zgłosić się do poradni onkologicznej w każdej chwili" – podsumował Włodzimierz Migacz.
Rocznie z powodu nowotworu umiera w Polsce ponad 100 tysięcy ludzi.
Zachorowań na raka będzie więcej, bo jesteśmy w aglomeracji przemysłowej – powiedział lek. med. Włodzimierz Migacz dyrektor naczelny katowickiego centrum onkologii. Najwięcej przypadków jest nowotworów jelita grubego, ma na to wpływ chociażby chemizacja żywności. Poza tym mamy dużo nowotworów piersi, gruczołu krokowego czy płuc. Wpływa na to też jakość powietrza, którym oddychamy - dodał poranny gość Radia Katowice. Brak personelu też jest problemem w skutecznym leczeniu. Młodzi lekarze nie chcą podejmować tak trudnych zadań, nie chcą być chirurgami czy radioterapeutami. Obecnie nowotwór nie jest już wyrokiem. Wcześnie wykryty można wyleczyć. Ekspert podkreślił, że ważna jest profilaktyka i podstawowe badania. Mamy teraz epidemię nowotworów, a niektóre nie dają objawów, nie bolą więc pacjenci nie zgłaszają się na badania.
Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.