Radio Katowice / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Prezydent Jastrzębia-Zdroju Michał Urgoł: W tym roku nie będzie likwidacji szkół
08.04.2025
07:40:00

fot. Ryszard Stotko/Radio Katowice

W tym roku nie będzie likwidacji żadnej ze szkół w Jastrzębiu-Zdroju - zapewnił w Radiu Katowice prezydent miasta Michał Urgoł. Nie podjęto uchwał intencyjnych w tej sprawie, a ostateczny termin na ten krok minął z końcem marca. Samorząd walczy z niżem demograficznym, rodzi się coraz mniej dzieci.

"Powołamy specjalny zespół, w którego skład wejdą między innymi radni, przewodniczący osiedli, dyrektorzy szkół i przewodniczący rad rodziców" - zapowiedział Michał Urgoł, dodając, że zespół „ma wypracować schemat na lata". Zajmie się też kwestią ograniczenia kosztów, „bo lepiej mieć jedną dobrze doposażoną i wyremontowaną placówkę, niż dwie średnie czy zaniedbane". Prezydent Jastrzębia-Zdroju mówił też o tym, że trwają prace w komisji trójstronnej nad ustawą, która pozwalałaby łączyć szkoły w zespoły szkolne. „Na przykład dwie, trzy szkoły podstawowe mogłyby tworzyć jeden zespół i być zarządzanym przez jedną administrację" – wyjaśnił gość Łukasza Łaskawca.

Miasto wydaje ponad 40 procent swojego budżetu na oświatę, w przypadku Jastrzębia-Zdroju to przeszło 300 milionów złotych rocznie. Władze samorządowe szukają oszczędności i likwidują z kolei 10 oddziałów przedszkolnych - to tak jakby zamknąć dwa przedszkola. Wciąż będzie funkcjonował oddział w Boryni, o który walczyli rodzice dzieci. „Rodzice mieli argumenty, które przekonały mnie, zwłaszcza odległość i to, że przedszkole jest nowym budynkiem i jeszcze się znalazły dzieci, które chcą się zapisać do tego przedszkola" – mówił Michał Urgoł. Dodał, że ten oddział będzie prawie pełny. Dostępnych jest 25 miejsc, z których 17 jest już zajętych. "Demografia jest nieubłagana" - podsumował gość Radia Katowice.

Jastrzębie-Zdrój walczy o przywrócenie kolei. Wysłano pismo do premiera

"Jastrzębie-Zdrój jest wykluczone komunikacyjnie" - stwierdził w Radiu Katowice prezydent tego miasta. W ostatnich dniach radni zaprotestowali przeciwko odstąpieniu od odbudowy linii kolejowej, która miała być realizowana w ramach programu "Kolej Plus". Pierwszy pociąg miał odjechać w 2029 roku. Teraz mieszkańcy miasta muszą czekać nawet 10 lat, by torami dotrzeć do Katowic.

„Oficjalnie rzeczywiście nie dostaliśmy żadnej informacji. Słusznie Rada Miasta zwróciła się z apelem do ministerstwa, aby rozważyć pozostawienie tego projektu „Kolej Plus", nie tylko z powodu komunikacji z Katowicami, ale ten kierunek również uwalniał nam inne kierunki, takie jak Pszczyna, Beskidy, Wisła, Ustroń. Mieszkańcy też chętnie korzystaliby z tych kierunków" – podkreślił Michał Urgoł.

Jeżeli kolej w Jastrzębiu-Zdroju, która zniknęła w 2001 roku, nie zostanie przywrócona dzięki programowi "Kolej Plus", samorządowi przyjdzie czekać na inwestycję w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego. „Ale 5 lat później. Mówimy o roku 2035" – przyznał prezydent miasta. Prowadzący rozmowę Łukasz Łaskawiec dopytywał, czy nie warto poczekać, bo inwestycja zakłada powstanie centrów przesiadkowych i dwóch stacji kolejowych. „No tak, tylko co zmiana ministra, to ma być zmiana koncepcji?" – odparł włodarz Jastrzębia-Zdroju. „Od 2001 roku jesteśmy bez komunikacji, więc zróbmy coś, co zastąpi tą komunikację na ten czas. Namawiam (...) marszałka do wprowadzenia komunikacji zastępczej na kołach do czasu uruchomienia kolei na szynach" – zaapelował do władz województwa Michał Urgoł. W jego ocenie, brak komunikacji kolejowej z centrum regionu jest jednym z powodów, przez który młodzi ludzie nie decydują się na pozostanie w Jastrzębiu-Zdroju. Do tej pory na projekt kolei, koncepcję i studium miasto wydało 800 tysięcy złotych.

Muzuem w Jastrzębiu-Zdroju? W tym roku się nie uda

Gość Radia Katowice odniósł się też do tematu powstania w Jastrzębiu-Zdroju muzeum. Poinformował, że powstanie nie w tym, a najwcześniej w przyszłym roku. Tegoroczny budżet nawet nie uwzględnia takiej możliwości, dopiero w kolejnym zaplanowane mają być środki na istnienie instytucji.

W urzędzie miasta powołano tymczasem zespół, który pracuje nad powołaniem muzeum. W jego skład, poza urzędnikami i radnymi, wchodzą pracownicy Miejskiego Ośrodka Kultury i Galerii Historii Miasta, która jest jego częścią. „Rozmawiamy i o miejscu, i o tym, jak by miało wyglądać przekształcenie Galerii Historii Miasta w muzeum i przede wszystkim - w której z lokalizacji miałoby się znajdować, co też nie jest łatwą decyzją, ponieważ w budynkach, o których jest mowa, jest ciągłość projektów na inne zadania i też trzeba z instytucją zarządzającą rozmawiać o tej zmianie" – wyjaśniał rozmówca rozgłośni. Jak przyznał Michał Urgoł, powołanie muzeum to długi proces, wymagający między innymi zgód z ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego.

Z prezydentem miasta Michałem Urgołem rozmawia Łukasz Łaskawiec. 


Wtorkowym, porannym gościem Radia Katowice jest prezydent Jastrzębia Michał Urgoł. Dzień Dobry.

Dzień dobry panie redaktorze, dzień dobry państwu.

Panie prezydencie zaczniemy od kolei, bo to chyba jeden z najbardziej palących tematów w Jastrzębiu-Zdroju. Pociągiem do Katowic mieszkańcy miasta mieli pojechać w 2029 roku, ale na ten moment, to raczej mało prawdopodobny scenariusz. Decyzję wstrzymano, choć jeszcze oficjalnie nie dostarczono jej do miasta, no bo w planach jest budowa kolei do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Teraz radni zaprotestowali przeciwko odstąpieniu od budowy linii kolejowej, która miała być realizowana w ramach programu Kolej+ i  za cztery lata połączenia ze stolicą województwa jeszcze nie będzie najprawdopodobniej. W uchwale skierowanej między innymi do rządu padły mocne słowa, wskazano, że Jastrzębie-Zdrój jest wykluczone komunikacyjnie.

Tak panie redaktorze. Jastrzębie-Zdrój jest wykluczone komunikacyjnie od kilkunastu lat i miało być przez kolejne cztery, a okazuje się, że będzie przez kolejne dziesięć. Oficjalnie rzeczywiście nie dostaliśmy żadnej informacji i słusznie Rada Miasta zwróciła się z apelem do ministerstwa aby rozważyć pozostawienie jednak tego projektu Kolej+ nie tylko z powodu komunikacji z Katowicami, ale ten kierunek również uwalniał nam inne kierunki typu: Pszczyna, Beskidy, gdzieś Wisła, Ustroń. Mieszkańcy też chętnie korzystaliby z tych kierunków.

Wcześniej pociągi do Jastrzębia-Zdroju kursowały do 2001 roku, wtedy odjechał ostatni skład. W tym apelu pojawia się informacja, że miasto traci pod względem rozwojowym na inwestycjach, na turystyce. Czy od tego 2001 roku było to zauważalne?

No oczywiście, jeżeli nie możemy do miasta przyjechać koleją, to pozostaje tylko samochód i ewentualnie prywatny przewoźnik. Jest jeszcze jeden element, który ma negatywny skutek dla miasta, a mianowicie planowanie przyszłości w mieście młodzieży jako dorosłych ludzi. Spotykam się teraz z młodzieżą, z maturzystami i pytam, co może wpłynąć na podjęcie decyzji o pozostaniu w mieście, o zamieszkaniu w Jastrzębiu-Zdroju -pięknym mieście- i na każdym spotkaniu pojawia się ten argument: komunikacja publiczna z centrum Śląska, z Katowicami, czy to przewóz na kołach, czy to kolej, ale taka żeby do godziny tam dojechać.

Gdyby był pociąg to mówi pan o godzinie, ale to jest godzina samochodem a pociągiem można by było dojechać w nieco ponad pół godziny?

Według tego nowego projektu, który przedstawiło ministerstwo, czyli po infrastrukturze Centralnego Portu Komunikacyjnego, ta kolej podmiejska miałby dowieźć mieszkańców w mniej niż godzinę, mówi się nawet o 40 minutach, ale pięć lat później. Mówimy o roku 2035.

Ale może warto poczekać? Będą centra przesiadkowe, dwie stacje kolejowe. 

Tak, tylko co zmiana ministra, to ma być zmiana koncepcji? Wie pan, już od 2001 roku, jak pan redaktor wspomniał, jesteśmy bez komunikacji, więc zróbmy coś, co zastąpi tę komunikację na ten czas. Namawiam tu właśnie marszałka do wprowadzenia komunikacji zastępczej na kołach do czasu uruchomienia kolei na szynach.

Panie prezydencie a ile wydano z miejskiej kasy na projekt kolei w Jastrzębiu-Zdroju do tej pory?

Na projekt, na koncepcję, na studium wydaliśmy 800 tysięcy złotych, my jako miasto Jastrzębie-Zdrój. Teraz jest pytanie co z tymi środkami? Właśnie stąd mój apel, to wykorzystajmy już to jako przedpłatę na komunikację zastępczą, bo to nie tylko miasto Jastrzębie partycypowało w tych kosztach, ale wszystkie miasta przez które Kolej+ miała przebiegać.

To wracając do uchwały Rady Miasta, wierzy pan, że się uda i rząd się ugnie, że pomogą samorządowcy, może Urząd Marszałkowski?

Liczę na to. Po to ta uchwała, po to również moje pismo i do marszałka, i do ministra, aby rozważyć, ponieważ sam argument, że buduje się dwie nitki nie jest do końca trafiony, bo tak jak mówię, są jeszcze inne kierunki, nie tylko Katowice.

Jeżeli będzie odpowiedź na pismo na pewno o tym powiemy w Radiu Katowice a teraz w naszej rozmowie nieco zmieniamy temat. Ostatnio w przestrzeni publicznej dużo się mówiło panie prezydencie o planach likwidacji oddziałów przedszkolnych w Jastrzębiu-Zdroju. Duży sprzeciw wyrazili rodzice i opiekunowie dzieci z Boryni. Nie chcieli likwidacji oddziału w Przedszkolu nr 10 no i udało się. Podjął pan decyzję, że oddział pozostanie. Tylko tu pojawia się pytanie czy pomysł likwidacji nie powróci na przykład za rok panie prezydencie?

To wszystko oczywiście jest uwarunkowane demografią i liczbą dzieci, które do tego przedszkola będą zapisane. Tak, rodzice mieli argumenty, które przekonały mnie, zwłaszcza odległość i to, że przedszkole jest nowym budynkiem, i jeszcze się znalazły dzieci, które chcą zapisać się do tego przedszkola. Zobaczymy jak to się okaże po rekrutacji uzupełniającej, ale mam informację, że będzie ten oddział prawie pełny, więc myślę, że to była dobra decyzja.

Ile tam jest miejsc? 20?

25 jest w jednym oddziale. 17 osób się zapisało. Myślę, że jakaś część rodziców dwuipółletnich dzieci jest chętna. Zobaczymy. Mam nadzieję, że ten oddział uda się w przyszłym roku również utrzymać, ale demografia jest nieubłagana i rzeczywiście musimy tu rozpocząć dyskusję, rozpoczęliśmy ją właściwie, nad jakimś schematem łączenia szkół.

To za chwilę też będziemy o tym rozmawiać, ale chcę jeszcze pozostać w temacie oddziałów przedszkolnych, co z pozostałymi oddziałami? Czy wszystkie pozostaną?

Nie. 10 oddziałów jest w tej chwili zlikwidowanych. 10 oddziałów, to tak jakby zamknąć 2 przedszkola panie redaktorze, czyli w 10 różnych przedszkolach 10 oddziałów, właśnie żeby uniknąć tego brutalnego cięcia, czyli zamknięcia jednej czy dwóch placówek, stąd redukcja tych oddziałów.

To teraz porozmawiajmy o późniejszym etapie edukacji, wspomnianym już, czyli szkoły. Mamy do czynienia, ze wspomnianym przez pana, niżem demograficznym. Niektóre samorządy podejmują już decyzje albo o likwidacji, albo o reorganizacji, połączeniu niektórych szkół i co zrobi Jastrzębie-Zdrój? Czy powołano zespół, który będzie analizował różne możliwości, scenariusze? 

Tak. Wydział edukacji pracuje nad różnymi wariantami. Będziemy chcieli powołać zespół składający się i z radnych, i z przewodniczących osiedli czy sołtysów, ale również dyrektorów szkół czy przewodniczących rad rodziców, żeby wypracować jakiś schemat na lata. W jaki sposób ograniczyć koszty, bo lepiej mieć jedną doposażoną i wyremontowaną placówkę, niż dwie średnio czy zaniedbane, więc myślę, że to jest temat do dyskusji. Wiem, że trwają teraz prace w komisji trójstronnej nad ustawą, która pozwalałaby łączyć szkoły w zespoły szkolne, czyli na przykład 2-3 szkoły podstawowe mogłyby tworzyć jeden zespół i być zarządzane przez jedną administrację i w ramach tego samego grona pedagogicznego. Na pewno przyniosłoby to również jakieś oszczędności.

Czy są szkoły, które mogą znaleźć się na liście tych likwidowanych? Gdzie jest najmniej uczniów?

Tak, natomiast czy będą likwidowane, czy będą łączone w zespoły szkolno-przedszkolne na przykład, to będzie wynikiem tej dyskusji, którą teraz chcemy otworzyć.

A jaki jest wydatek miejskiego budżetu na oświatę? Bo to jednak jest gros pieniędzy wydawanych każdego roku.

Jest to grubo ponad 40% budżetu miasta, jest to ponad 300 milionów. Jeszcze do tego są niejasne metody finansowania dla nas samorządowców, ponieważ potrzeby oświatowe są wyliczane z takiego klucza, którego do końca nie rozumiemy i nie mamy pewności czy zostaną wyrównane, ponieważ subwencji już nie ma, czy zostaną wyrównane w stosunku do tego co już wydaliśmy. Spodziewam się, że nie.

To teraz informacja dla mieszkańców Jastrzębia-Zdroju, czy nowy rok szkolny będzie taki jak poprzedni? Wszystkie szkoły pozostaną? Czy będą już jakieś zmiany?

Nie, nie może być zmian, ponieważ uchwały intencyjne, gdyby miały być podjęte, to powinny być podjęte do marca tego roku. Marzec już minął, więc te szkoły które obecnie funkcjonują będą funkcjonowały w przyszłym roku.

Będą mogły przyjmować uczniów od września. 

Tak.

Teraz panie prezydencie kilka słów o kulturze. Czy w Jastrzębiu-Zdroju powstanie muzeum? O to pytają mieszkańcy. Wiemy, że to długi proces, ale czy miasto już robi coś w tym kierunku i czy jest szansa by w tym roku taka placówka zaczęła funkcjonować? I tutaj jest jeszcze jedno pytanie, bo działa u was Galeria Historii Miasta, czyli część Miejskiego Ośrodka Kultury, i czy muzeum, jeżeli powstanie, będzie zupełnie nową jednostką kultury, instytucją czy będzie to raczej przekształcenie Galerii Historii Miasta?

Panie redaktorze w tej chwili powołany został taki zespół, który pracuje nad powołaniem tego muzeum. Są to pracownicy Urzędu Miasta, są to pracownicy Miejskiego Ośrodka Kultury, oczywiście pracownicy Galerii Historii Miasta, o której pan redaktor wspomniał, która jest częścią Miejskiego Ośrodka Kultury, jak również radnych miejskich. Rozmawiamy i o miejscu i o tym jak by miało wyglądać przekształcenie Galerii Historii Miasta w muzeum i przede wszystkim w której lokalizacji miałby się znajdować, co też nie jest łatwą decyzją, ponieważ w budynkach, o których jest mowa, jest ciągłość projektów na inne zadania i też trzeba z instytucją zarządzającą rozmawiać o tej zmianie.

To kiedy Jastrzębie może mieć muzeum? Ten rok, kolejny?

W tym roku chyba to się nie uda, zwłaszcza że w budżecie nie mamy środków zaplanowanych na taką instytucję. Natomiast w przyszłym roku, jeżeli te zgody ministeria, bo jak redaktor wspomniał trzeba z ministerstwem również rozmawiać, będziemy chcieli zaplanować w budżecie już środki na istnienie osobnej takiej instytucji.

I tutaj musimy postawić kropkę. Czas naszej rozmowy niestety dobiega końca. Moim i państwa gościem w Radiu Katowice był dziś prezydent Jastrzębia-Zdroju Michał Urgoł. Dziękuję za spotkanie i rozmowę. 

Dziękuję bardzo.



Radio Katowice / Audycje / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
 
 
 07:40
 

Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.

Zobacz także Gość Radia Katowice – rozmowa dnia

Autopromocja
Kontakt

Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach
Radio Katowice SPÓŁKA AKCYJNA w likwidacji
ul. Ligonia 29, 40-036 Katowice
tel. +48 32 2005 580, fax +48 32 2005 581
e-mail: sekretariat@radio.katowice.pl
NIP 634-00-20-312
konto: ING BSK SA O/Katowice
IBAN: PL 57 1050 1214 1000 0007 0006 0692
Kod BIC (Swift): INGBPLPW
Redaguje zespół: Redakcja Nowych Mediów
tel. +48 32 2005 525, +48 32 2005 487
e-mail: radio@radio.katowice.pl

Copyright © by Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach Radio Katowice SA          profesjonalne usługi informatyczne