Odnaleziono dwa ciała górników poszukiwanych od 18 kwietnia w kopalni Wujek Ruch Śląsk.
Jak powiedział rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego Wojciech Jaros, ciała mężczyzn ratownicy zobaczyli wczoraj po 20:00.
— Dlatego też postanowiono wdrożyć inny plan wydobycia ciał — wyjaśnia inżynier Andrzej Szyja z kopalni Wujek.
Wcześniej ratownicy górniczy znaleźli w chodniku odwieszoną na ociosie kurtkę.
Jak podkreśla Jolanta Talarczyk z Wyższego Urzędu Górniczego, była to najdłuższa akcja w historii górnictwa na Śląsku.
Ratownik górniczy Zenon Jerzyk wraz z innymi pracującymi podczas akcji w ostatnich dniach czuł już złość i rozczarowanie.
— Miejsce znalezienia ciał może świadczyć o tym, że w momencie wstrząsu próbowali uciekać —przyznaje inżynier Andrzej Szyja.
— Tak naprawdę jednak nie sposób powiedzieć co w momencie wstrząsu działo się 1050 metrów pod ziemią — podkreśla Wojciech Jaros.
Akcja poszukiwawcza dwóch górników trwała 58 dni.
Autorzy: Łukasz Kałuża, Monika Krasińska