Nazywa się Marta Ścisłowicz i pochodzi z Tychów. Jest tak zwaną aktorka młodego pokolenia, która mimo, że przed kilkoma laty skończyła szkołę teatralną jest przez reżyserów tak teatralnych, jak i filmowych często angażowana. "Sama nie wiem, czy to z powodu talentu czy urody", zastanawia się Marta Ścisłowicz w rozmowie z Markiem Mierzwiakiem, która dziś w programie "Więcej kultury, proszę... ". Ponadto aktorka mówi o swojej bezpruderyjności i że czasami trudniej rozebrać się przed widzem psychicznie, niż tak dosłownie. Stworzyła wspaniałą kreację w spektaklu "Caryca Katarzyna", w którym wystawiła swoje ciało właśnie na widok publiczny - na sprzedaż.
Zaproszenia, recenzje, reportaże i wywiady z artystami znajdą Państwo w codziennym programie Radia Katowice "Więcej Kultury Proszę!".
O sztuce rozmawiamy w studiu i w plenerze. Program rozpoczyna "Moc Kultury na bis" Ewy Niewiadomskiej, znajdą tu Państwo również znakomite recenzje książek Macieja Szczawińskiego pod wspólnym tytułem "Skacząc po Półkach", "Salon Słowa" Agnieszki Strzemińskiej i "Czytankę Kanarka Franka", w której wybitny aktor Mirosław Neinert prezentuje codziennie nową, zabawną i zmuszającą do refleksji myśl.