Według prognoz ekspertów Urzędu Lotnictwa Cywilnego port w Pyrzowicach może obsłużyć nawet 10 milinów pasażerów rocznie w 2040 roku.
Prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego Artur Tomasik powiedział na antenie radia Katowice, że ten wynik ten lotnisko osiągnie już za 10 lat.
To wymusza nowe projekty inwestycyjne. Wśród nich jest m.in nowy terminal główny, terminal cargo, rozbudowa hangarów technicznych i układu komunikacyjnego. W ciągu najbliższych 5 lat na lotnisku ma powstać około 9 tysięcy miejsc parkingowych oraz parking wielopoziomowy.
Porozmawiamy także o zbliżającym się sezonie zimowym i kolei do lotniska. Przed wakacjami szef GTL-u zapowiadał na naszej antenie, że pociągiem dotrzemy do Pyrzowic już w grudniu. Teraz okazuje się, że jadąc z Katowic trzeba się będzie przesiadać... przynajmniej przez jakiś czas.
Czy @KatowiceAirport za kilkanaście lat rzeczywiście może obsługiwać 10 milionów pasażerów rocznie? Takie są prognozy @ULC_GOV_PL. Omawiamy je z prezesem Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego Arturem Tomasikiem. pic.twitter.com/nU1JZ2cvC4
— Radio Katowice SA (@radiokatowice) September 21, 2023
Moim i państwa gościem w czwartkowy poranek w Radiu Katowice jest prezes zarządzającego portem lotniczym w Pyrzowicach Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego Artur Tomasik. Dzień dobry.
Dzień dobry panie redaktorze. Witam szanownych państwa.
Panie prezesie zaczynamy od przyszłości. Urząd Lotnictwa Cywilnego przedstawił prognozy rozwoju ruchu lotniczego w Polsce. Wynika z nich, że w 2040 roku, za 17 lat, Katowice Airport może obsłużyć ponad 10 mln pasażerów. Lotnisko ma być jednym z trzech regionalnych portów w Polsce, który przekroczy próg 10 mln podróżnych. Czy to nie aby wróżenie z fusów? Tak duża liczba to praktycznie dwa razy więcej pasażerów niż obecnie.
Panie redaktorze, po pierwsze są to prognozy przygotowane przez Uniwersytet Gdański, przygotowane przez Urząd Lotnictwa Cywilnego. Bardzo mnie cieszy, że te prognozy pojawiły się w ostatnim okresie, dlatego że tylko potwierdzają nasze prognozy. Przygotowując obecny plan inwestycyjny zakładamy, że 10 mln pasażerów osiągniemy już 2033 roku, czyli wcześniej nawet jak zakładają prognozy Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Jest to poparte przede wszystkim obecnymi wynikami. W tym roku obsłużymy ponad 5,5 mln pasażerów. W przyszłym roku zakładamy przekroczenie już 6 mln a 7,5 mln osiągniemy w 2028 roku. Te prognozy, patrząc na procentowy wzrost rok do roku to jest 4-5%, jak policzymy procent składany to wychodzi nam ta liczba pasażerów 7,5 mln w 2028 roku. To oczywiście wymusza projekty inwestycyjne nowe, które będziemy realizować. Odpowiadając na pana redaktora pytanie – nie, dokładnie taką liczbę pasażerów chcemy obsłużyć. Prognozując oczywiście ruch w porcie, mając swoje prognozy potwierdzone przez niezależnego audytora zagranicznego, potwierdzam, że ten port osiągnie poziom pasażerów powyżej 10 mln.
To proszę powiedzieć -bo świat się zmienia i ekolodzy mówią o konieczności ograniczania ruchu lotniczego, a te prognozy są czymś zupełnie innym, przewidującym coś zupełnie innego- latamy więcej czy wybieramy po prostu te porty, które są lepiej rozwinięte?
Nie da się zastąpić samolotu i przemieszczania się samolotem. Nie wyobrażam sobie, że na drugą półkulę zaczniemy z powrotem jeździć pociągami czy pływać statkami. Tego nie przewiduję. Myślę, że zmiana technologii przede wszystkim -wchodzą nowe silniki do samolotów, paliwa ekologiczne- spowoduje że emisja CO2, tego śladu węglowego, będzie coraz mniejsza. Zresztą emisja lotnictwa to tylko 2% całości emisji, w związku z tym myślę, że dzisiaj trochę wyolbrzymiamy ten problem. Faktycznie jest taki trend, zwłaszcza w krajach mocno rozwiniętych, gdzie na krótkich dystansach, tak jak we Francji czy w Niemczech, zachęcają nawet same linie lotnicze do tego aby korzystać z pociągu. Do tych krajów zachodnich jeszcze nam pewnie daleko, tam są sieci kolejowe rozwinięte i można to zrobić. Nie wyobrażam sobie, że ten ruch będzie mniejszy. Potwierdzają to obecne statystyki i wzrost po Covidzie, on jest dużo większy i szybszy, jak przewidywały nawet wszystkie instytucje robiące prognozy.
Panie prezesie wróćmy na chwilę jeszcze do tego raportu. Warunkiem osiągnięcia tych wyników, 10 mln pasażerów, są inwestycje w przepustowość we wszystkich portach lotniczych w Polsce – tak zastrzegł urząd. W Pyrzowicach to między innymi terminal.
Tych inwestycji mamy o wiele więcej, jak tyko terminal. Wczoraj w państwa stacji słyszałem, że jeden z redaktorów powiedział, że jeszcze daleko nam do cywilizowanego lotniska. Pana redaktora zapraszam do odwiedzenia, myślę że dawno nie był w Pyrzowicach. Przygotowaliśmy program inwestycyjny, program który w nakładach sięga ponad 1,5 mld. W tym będzie budowa nowego terminalu głównego, ale oprócz terminalu będziemy rozbudowywali układ komunikacyjny, hangary techniczne, terminal Cargo powstanie nowy, i przede wszystkim parkingi. Parkingi to jest nasz priorytet. Przez najbliższe 5 lat chcemy rozbudować parkingi, stworzyć nowe miejsca, na poziomie około 8-9 tys. nowych miejsc parkingowych łącznie z budową parkingu wielopoziomowego, który chcemy aby pojawił się wraz z budową nowego terminala, czyli na przełomie roku 2027/2028.
Zmieniamy temat panie prezesie. Przed wakacjami, kiedy gościłem pana w tym studiu, rozmawialiśmy o kolei. Zapowiedział pan, że do Pyrzowic dojedziemy pociągiem już w grudniu. Tak ma być, ale okazuje się, że na razie nie będzie bezpośredniego połączenia kolejowego z Katowic. Trzeba się będzie przesiadać, bo Urząd Marszałkowski ogłosił na razie przetarg na połączenie z Częstochowy przez Zawiercie.
Panie redaktorze nie jesteśmy odpowiedzialni za ten projekt. Projekt realizują Polskie Linie Kolejowe PKP PLK. Tak, są jakieś drobne opóźnienia, ale myślę że i tak, to że będziemy mieli możliwość dotarcia do Pyrzowic pociągiem, to jest wielka wartość nie tylko dla pasażerów, a przede wszystkim dla pracowników. Mamy cały czas deficyt rąk do pracy. Przypomnę tylko, że w Pyrzowicach pracuje już 4,5 tys. osób, które pracują 24 godziny na dobę i ci ludzie muszą dojeżdżać do pracy. Pozyskujemy pracowników, nie tylko my ale i inne firmy, z odległych już miejsc na Śląsku, w związku z tym pociąg będzie doskonałym środkiem transportu aby docierać do Pyrzowic właśnie do pracy. Ja jestem cierpliwy, tyle lat czekaliśmy na połączenie kolejowe, myślę że te kilka miesięcy, nawet opóźnienia, nic nie zmienia. Będziemy kompletnym węzłem multimodalnym, gdzie będziemy mieli i transport kolejowy, i autobusowy, i oczywiście lotniczy.
A ta kolej będzie mogła konkurować z autobusami? Mam na myśli między innymi czas przejazdu.
Ja wyobrażam sobie zupełnie inny scenariusz. Na całym świecie te wszystkie środki transportu ze sobą współpracują. Zresztą przewidzieliśmy w tej koncepcji rozwoju, którą przygotowaliśmy, także integrujący dworzec autobusowy, dużo miejsca na to aby można było te przesiadki realizować właśnie w Pyrzowicach. Dzisiaj do Pyrzowic praktycznie wszystkie autobusy metropolii docierają. Mamy pełny węzeł komunikacyjny z ośrodkiem gdzie te autobusy się spotykają w Pyrzowicach. Myślę, że ta integracja pomiędzy autobusami a koleją, a przewoźnikami lotniczymi, czy naszym przedsiębiorstwem, ona powinna być pełna. Te środki transportu powinny się uzupełniać a nie konkurować, bo to nie ma sensu. Po prostu jak zaczniemy konkurować to ktoś straci, a myślę że najbardziej straci pasażer.
To na koniec naszej rozmowy jeszcze jeden temat. Za chwilę rozpocznie się sezon zimowy czy czekają nas jakieś nowości, egzotyczne miejsca, do których możemy dotrzeć z Katowice Airport?
Już Pyrzowice w ubiegłym roku pokazały, że można latać z Pyrzowic bezpośrednio na Kubę, do Tajlandii, na Dominikanę. W tym roku pojawi się Wenezuela. Będziemy mieli aż 16 tras dalekodystansowych. Po raz pierwszy planujemy w styczniu przekroczyć ponad 300 tys. pasażerów. Myślę, że ta siatka połączeń będzie cały czas uzupełniana, bo będą też nowe połączenia do Omanu, na Wyspy Zielonego Przylądka, pojawi się Kopenhaga, od listopada Alicante. Tych połączeń będzie ponad 100 do 29 krajów. Myślę, że Pyrzowice są już dzisiaj nowoczesnym, dobrym portem oferującym bardzo dobrą ofertę dla pasażerów a zima szykuje się nam bardzo, bardzo dobrze. Tak jak powiedziałem, nowość Wenezuela, ale oprócz tego pozostaną wszystkie kierunki które były w ubiegłym roku: Meksyk, Kuba, Tajlandia, Kenia. Tych kierunków jest bardzo dużo i oczywiście zapraszam do korzystania z naszego lotniska.
Czyli ciepłe miejsca, do których możemy uciec w zimowe miesiące. Moim i państwa gościem w Radiu Katowice był dziś Artur Tomasik prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego. Bardzo dziękuję za rozmowę.
Dziękuję panie redaktorze, dziękuję szanowni państwo.
Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.